We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

AQUAMARINE (2023)

by STILLNOX

/
1.
Aquamarine 05:44
AQUAMARINE Morska woda, akwamarynu toń W górę płyne, ku niebu wyciągam dłoń Co czuję – myślę, nadal odwagi brak Wszystko swój sens ma, i to jest znak Tam gdzie woda z niebem się styka Tam granica dotyku zanika W ramionach twoich schronienia szukam Nadzieja zdobywa tron, koronę traci lęk! W otchłani myśli, samotna łódź Dryfuje po Błekitnym szkle Zarzucam sieci, doganiam brzeg Tam stoi ktoś, kto woła mnie Wyciąga dłoń, odgania lęk Razem płyniemy w błekitu toń Akwamaryn nieba, akwamaryn wody Światło, cień i cisza, nic więcej nie trzeba Akwamaryn nieba, akwamaryn wody W słabości tkwi siła, morze unosi mnie Tam gdzie woda z niebem się styka Tam granica dotyku zanika W ramionach twoich schronienia szukam Nadzieja zdobywa tron, koronę traci lęk!
2.
ZA WIDNOKRĘGIEM Jak owad przez szpilki W gablocie unieruchomiony W szklanej otoczce zatopiony W panice ucieczki szukam Trwoga ogarnia umysł Serce w kleszczch ściska lęk Niepewność ramieniem otacza Sparaliżowany w bezruchu tkwię Kwiaty sam sobie kupuję Niech w wazonie więdną tak jak ja Znaki dziwne na lustrze maluję Niech w kawałki potłucze się jak ja Na kawałki, Na kawałki - niech lustro stłucze się Na strzępy, na strzepy - niech dusza rozerwie mnie Na pół na pół - niech pęknie serce też Na pył, na pył - niech rozsypie się i ja Dzień za dniem sił brakuje W swojej szklanej klatce tkwię Bez steru – żeglarzem i okretem Na widnokręgu się ściemnia Trwoga ogarnia umysł Serce w kleszczch ściska lęk Niepewność ramieniem otacza Sparaliżowany w bezruchu tkwię Na kawałki, Na kawałki - niech lustro stłucze się Na strzępy, na strzepy - niech dusza rozerwie mnie Na pół na pół - niech pęknie serce też Na pył, na pył - niech rozsypie się i ja
3.
Serca gwiazd Na niebo spojrzyj Na samotność gwiazd W bezdenną noc bez dnia Czy gwiazdy wiedzą co to lęk Czy gwiazdy znają strach Serca gwiazd twardy lód Pod żarem schowany szklany chłód Serca gwiazd twardy lód Pod złotym morzem ognia Lęk się czai tak jak zbrodnia Serca gwiazd diament szron Świeć gwiazdo samotna blask swój chroń Chroń swój chłód dobrze wiesz Że miłość znaczy śmierć Tak łatwo spłonąć od słów Tak łatwo spłonąć od łez Chciałam ocalić swój chłód Samotnie znaleźć kres Serca gwiazd twardy lód Pod żarem schowany szklany chłód Serca gwiazd twardy lód Pod złotym morzem ognia Lęk się czai tak jak zbrodnia Serca gwiazd diament szron Świeć gwiazdo samotna blask swój chroń Chroń swój chłód dobrze wiesz (inaczej) Że miłość znaczy śmierć Ze miłość znaczy śmierć ---------solówka---------------------- Tak łatwo spłonąć od kłamstw Tak łatwo spłonąć od prawd Lecz najokrutniej jest żyć Samotnym sercem gwiazd Serca gwiazd twardy lód Pod żarem schowany szklany chłód Serca gwiazd twardy lód Pod złotym morzem ognia Lęk się czai tak jak zbrodnia Serca gwiazd diament szron Świeć gwiazdo samotna blask swój chroń Chroń swój chłód dobrze wiesz Że miłość znaczy śmierć Tak łatwo spłonąć od kłamstw Tak łatwo spłonąć od prawd Lecz najokrutniej jest żyć Samotnym sercem gwiazd Serca gwiazd twardy lód Pod żarem schowany szklany chłód Serca gwiazd twardy lód Pod złotym morzem ognia Lęk się czai tak jak zbrodnia Serca gwiazd diament szron Świeć gwiazdo samotna blask swój chroń Chroń swój chłód dobrze wiesz Że miłość znaczy śmierć...
4.
Ciągle pamiętam zatrzymany czas Konwalię na poduszce Ciągle i ciągle czekam tamtych łez Dotyku tamtych oczu Światło w Twoich rękach Łagodny puls Gdybym ujrzała kiedykolwiek taki film Umarłabym ze śmiechu Cisza zagrała, wokół nas się wzbił Gołębi puch - perfidny kicz Światło w Twoich rękach Gołębi puch Każdym dniem zbijam to Deszczem obcych rąk Zmywam ślad Zabijam to Każda noc przynosi znów Bezsensowny ból Ołów - nie Gołębi puch Może zapomnieć jeszcze uda się Konwalię na poduszce Może zduszone nie powróci znów Odejdzie gdzieś, wypali się Światło w Twoich rękach Gołębi puch Każdym dniem zbijam to Deszczem obcych rąk Zmywam ślad Zabijam to Każda noc przynosi znów Bezsensowny ból Ołów - nie Gołębi puch Każdym dniem zbijam to Deszczem obcych rąk Zmywam ślad Zabijam to Każda noc przynosi znów Bezsensowny ból Ołów - nie Gołębi puch
5.
Nie kochani Modlą się W pustych łóżkach Które też Modlą się za ich miłość Nie kochani Pragną snu Ich bezsenność Dzieli kruk Nie kochani czuwają Nie kochani chcą spać Nie kochani czuwają Nie kochani chcą spać Nie kochani czuwają Nie kochani chcą spać Nie kochani Nie kochani Nie kochani Nie kochani
6.
MATADOR Oh was fur ein fest Take the red carnation Carina Place it in your hair La-la-la-la-run to the arena Give it to your matador Matador.... Matador.... Matador.... Oh was fur ein fest Spectacular - and in the avenidas They celebrate the game La-la-la-la-loud about devotion or death Matador Matador.... Matador.... Matador.... Your grace and your pose Knows only one target Legend and masquerade For ever more Gets wilder and wilder Excited Banderillas Coloured knives are flashing For the fight! Oh celebrate Take the red carnation Carina And throw it in the sand La-la-la-launisch ist das gluck! Matador.... Matador.... Matador... Matador.... Matador.... Matador....
7.
HERE COMES ANOTHER ONE Do you know that bitter taste? Relentless blow of loneliness? So cold, icy fire Red mark burns the back of your hand Feel no pain, feel no pain Come on, come on, come on Until the light of day Feel no shame, feel no shame til I wash, I wash the night away So many times I burned my heart Giving too much, reaching too far I know misplaced desires But still I play and lose again Feel no pain, feel no pain Come on, come on, come on Until the light of day Feel no shame, feel no shame til I wash, I wash the night away Sweet birds of hope Will fly away again Tears of helpless anger Will vanish in the rain You'll fade into oblivion Another one will come But now let's live a lie Because the night is young So feel no pain... Here comes Another one, baby...
8.
AMETHYST Dusza zaklęta w fioletu otchłani Każdego dnia zmienia swój blask Karmiona miłością rozkwita barwami i tylko głeboko ciemniejszy odcień ma Modlisz się do Boga nieistniejącego Myślisz, że on na wszystko odpowiedź ma Mówię do Ciebie, lecz nic nie rozumiesz Nie widzisz jak ja w sobie zapadam się Zaplątałem się gdzieś między koszmarami Jak bez światła ametyst tracę swój blask Czas zatrzymany w tafli kryształu Wspomnienia wszystkie zaklęte w nim są Pośród snów, pomiedzy mirażami Trująca rzeka ma ujście swe Pochłania kolory jasne partiami Te ciemne zostawia, na brzeg wyrzuca je Krzyczę sobą, lecz bez słów ten krzyk jest Trująca woda zatyka usta me Diamenty choć piękne to duszy nie mają Ametyst w palecie fioletu traci swój blask Modlisz się do Boga nieistniejącego Myślisz, że on na wszystko odpowiedź ma Mówię do Ciebie , lecz ty nic nie rozumiesz Nie widzisz jak ja w sobie zapadam się Zaplątałem się gdzieś między koszmarami Jak bez światła ametyst tracę swój blask Czas zatrzymany w tafli kryształu Wspomnienia wszystkie zaklęte w nim są Jak Amethyst wśród diamentów...
9.
LEŚNE LICHO Wędrowałeś kiedyś po lesie sam Myślałeś że to tylko szumi wiatr Wśród pożółkłych liści i zwiędłych zbóż Ze strachu wyciągasz z kieszeni lśniący nóż Leśne licho nigdy nie śpi, podśpiewuje cicho Na manowce wabi, bo takie jest już licho Nie patrz kątem oka, jeśli chcesz żyć dalej Nie oglądaj się – uciekaj!!! Z miejsca na miejsce wciąż przenosi się Szukając szczęścia i z marszu niszcząc je Szepce do ucha, podsuwa mysli złe Błagania i zaklęcia nie obronią cię! Leśne licho nigdy nie śpi, podśpiewuje cicho Na manowce wabi, bo takie jest już licho Nie patrz kątem oka, jeśli chcesz żyć dalej Nie oglądaj się – uciekaj!!! Leśne licho nigdy nie śpi – ostrzy juz pazury Jednym okiem czuwa, bo takie jest z natury Zasłoń lepiej uszy swoje – nie nasłuchuj go Nie oglądaj się – to tylko szumi las – Uciekaj!
10.
POLE MINOWE Światło co we mnie tak mocno biło Bezpowrotnie traci swoją moc Serce co za mocno biło Straciło bieg, wybrało inny tor Pole minowe przed nami Każdy kolejny krok w przód sprowadza ból Pole minowe za nami To co było, przeszło, lecz wciąż liczy się Pole minowe, minowe pole Pole minowe pomiędzy nami Pole minowe, minowe pole Pole minowe pomiędzy nami Składam horągfie walki przegranej Do stracenia nie mam już nic Powoli dryfuję w niocości toń Bez sił do walki rzucam broń. Gdy słońce czerwone wzejdzie, licho nas obejdzie... Pole minowe przed nami Każdy kolejny krok w przód sprowadza ból Pole minowe za nami To co było, przeszło, lecz wciąż liczy się Pole minowe, minowe pole Pole minowe pomiędzy nami Pole minowe, minowe pole Pole minowe pomiędzy nami
11.
12.
AMETHYST Dusza zaklęta w fioletu otchłani Każdego dnia zmienia swój blask Karmiona miłością rozkwita barwami i tylko głeboko ciemniejszy odcień ma Modlisz się do Boga nieistniejącego Myślisz, że on na wszystko odpowiedź ma Mówię do Ciebie, lecz nic nie rozumiesz Nie widzisz jak ja w sobie zapadam się Zaplątałem się gdzieś między koszmarami Jak bez światła ametyst tracę swój blask Czas zatrzymany w tafli kryształu Wspomnienia wszystkie zaklęte w nim są Pośród snów, pomiedzy mirażami Trująca rzeka ma ujście swe Pochłania kolory jasne partiami Te ciemne zostawia, na brzeg wyrzuca je Krzyczę sobą, lecz bez słów ten krzyk jest Trująca woda zatyka usta me Diamenty choć piękne to duszy nie mają Ametyst w palecie fioletu traci swój blask Modlisz się do Boga nieistniejącego Myślisz, że on na wszystko odpowiedź ma Mówię do Ciebie , lecz ty nic nie rozumiesz Nie widzisz jak ja w sobie zapadam się Zaplątałem się gdzieś między koszmarami Jak bez światła ametyst tracę swój blask Czas zatrzymany w tafli kryształu Wspomnienia wszystkie zaklęte w nim są Jak Amethyst wśród diamentów...
13.
LEŚNE LICHO Wędrowałeś kiedyś po lesie sam Myślałeś że to tylko szumi wiatr Wśród pożółkłych liści i zwiędłych zbóż Ze strachu wyciągasz z kieszeni lśniący nóż Leśne licho nigdy nie śpi, podśpiewuje cicho Na manowce wabi, bo takie jest już licho Nie patrz kątem oka, jeśli chcesz żyć dalej Nie oglądaj się – uciekaj!!! Z miejsca na miejsce wciąż przenosi się Szukając szczęścia i z marszu niszcząc je Szepce do ucha, podsuwa mysli złe Błagania i zaklęcia nie obronią cię! Leśne licho nigdy nie śpi, podśpiewuje cicho Na manowce wabi, bo takie jest już licho Nie patrz kątem oka, jeśli chcesz żyć dalej Nie oglądaj się – uciekaj!!! Leśne licho nigdy nie śpi – ostrzy juz pazury Jednym okiem czuwa, bo takie jest z natury Zasłoń lepiej uszy swoje – nie nasłuchuj go Nie oglądaj się – to tylko szumi las – Uciekaj!

credits

released April 11, 2023

Martin Seraphin - vocal, teksty*
Adam Wołoszczuk - muzyka*, instr.klawiszowe,gitara,
programming, sample, produkcja i mastering**

* "Serca gwiazd" Halina Frąckowiak.
Tekst: J.Kofta, J.Kondratowicz
muzyka: J.Kukulski
"Here comes Another one" Closterkeller
Tekst: A.Orthodox muzyka: P.Pieczyński
"Gołębi puch", Lombard
Tekst: M.Ostrowska,Muzyka: G.Strózniak
"Matador", Xmal Deutschland.
Tekst i muzyka: Xmal Deutschland
"Niekochani" Justyna Steczkowska.
Tekst: E.Omernik
Muzyka: J. Steczkowska, G.Ciechowski

**8-11 -Remixed by Jeremiah kane
**12,13 Remixed by Switchface

license

all rights reserved

tags

about

STILLNOX Gdańsk, Poland

Stillnox was born in 2002 as Martin't Seraphin solo project. Debut album released in 2019 followed by Aten in 2020.
In 2021 Martin collaborates with his long time friend Adam Wołoszczuk, who is responsible for all the new compositions.
First single from the upcoming album this winter.
Music will be a huge step forward, sang totally in Polish language, a concept album, where lyrics are connected.
... more

contact / help

Contact STILLNOX

Streaming and
Download help

Redeem code

Report this album or account

If you like STILLNOX, you may also like: